Showing posts with label animals. Show all posts
Showing posts with label animals. Show all posts

2017/09/18

Gepardowy T-shirt/ T-shirt with cheetah

Gepardów ciąg dalszy - no bo jak inaczej.
Julka wygrzebała koszulkę z szafy - taką zwykłą, białą:).
I zrobiła sobie koszulkę.
Zapytacie jak...?
Nie wiem - kiedy ją zobaczyłam, była już gotowa :D.

Ale jak widać każdy może sobie zrobić koszulkę ze swoimi ulubieńcami.
Użyła markerów do materiałów z IKEA - proste i fajne.

Sami spróbujcie:)



2017/05/31

Guinea Pigs Made Of Clay/ Świnki Morskie z Gliny

Już jakiś czas temu pokazywałam Wam na FB figurki zrobione przez Jula.
Mam jeszcze wiele wpisów z jej twórczością - ale czas ucieka nieubłaganie, postanowiłam więc, że dziś ze względu na ostatnie wydarzenia pokażę Wam właśnie nasze świnki i prace z gliny którą Julka zrobiła kilka miesięcy temu. Czytajcie dalej:)


2016/11/16

TRIANGULER ANIMALS

Some time ago Julia drew triangular animal heads. The animals are: a hedgehog, a raccoon and a fox. 
I’m considering making them into pillows – they would be cute, wouldn’t they?

* * *

Jakiś czas temu Julka narysowała trójkątne głowy zwierzaków. Są to:jeż, szop pracz i lisek.
Teraz myślę o zrobieniu wg tego wzoru poduszek - byłyby słodkie, co?




2016/10/13

What Does The Fox Say?

Together with Mr Woodpecker there appeared Mr Fox that has recently been lying flat under my monitor. Jul kept repeating that Mr Fox would make a nice bracelet for me and she was really stubborn in seeking something for my wrist that Mr Fox could ‘sit on’.

While she was having fun on her holidays I noticed one of my old bracelets and thought it would be perfect. So I turned on the hotmelt application gun and that’s how Mr Fox ended up on my wrist.

A handbag in a foxy colour would suit it nicely.An ideal thing for a sunny autumn. 

* * * 

Wraz z panem Dzięciołem powstał też pan Lisek, który leżał ostatnio „plackiem" pod moim monitorem. Jul wciąż powtarzał, że to powinna być bransoletka dla mnie i z uporem szukała „czegoś dla mamy na rękę”.

Kiedy ona miło spędzała wakacje. popatrzyłam na jedną z moich starych bransoletek i pomyslałam że będzie idealna - włączyłam więc pistolet z klejem na gorąco i tak oto pan Lisek zamieszkał na moim nadgarstku. Teraz przydałaby się torba w "liskowym" odcieniu. :)

W sam raz na słoneczną jesień.



2016/07/19

Black Sheep/White Sheep

And so it is – almost half of holidays gone already. While sorting the works from the last school year, I came across this sheep. 
Made on arts & crafts classes, illustrating a compulsory reading book by Grabowski called “Czarna owieczka” (‘Black Sheep’) 

And now who can tell if this sheep is black or white?


* * *

No i mamy już prawie połowę wakacji. A przy okazji segregacji prac z ostatniego roku szkolnego znalazłam tę oto owieczkę.
Stworzona na lekcji techniki, do lektury „Czarna owieczka” Grabowskiego.


No i teraz kto mi powie jaka to owieczka, czarna czy biała? :)


2016/02/13

The Story of Three Penguins - comic

Jul has recently been fascinated with comic books. So we - the Parents - have been frequent guests in bookshops. Consequently, we found a couple of interesting ones that Jul liked very much, too. 

Moreover, just before the winter break there was a competition in the school's common room for the best comic book in the topic of winter break. Needless to say, Jul was very eager to take part. 
She started with a draft - 'A Story of Three Penguins' - and went on from there. 
Mum's helping hand was necessary;  this time in the form of a copywright. 
All the rest was Jul's own work. 

And now you can see its effects: 'The Story of Three Penguins'.

* * *

Jul zafascynowany ostatnio jest komiksami. A my-rodzice często odwiedzamy księgarnie. W jednej z nich znaleźliśmy parę ciekawych komiksów. Julce bardzo przypadły do gustu.

Przed feriami zorganizowano też w świetlicy szkolnej konkurs na komiks o feriach i Julka bardzo chciała w nim wziąć udział.
Najpierw powstał szkic komiksu – historii o trzech pingwinach a później już Jul wziął się do pracy.
Oczywiście nie obyło się bez mojej pomocy – copyright był potrzebny. Resztę zrobiła sama.

Więc teraz i Wy możecie poznać historię o trzech pingwinkach.
(Imiona wymyślone przez autorkę:) - Ludy, Topka i Tor ;)









A tu jeszcze kilka zbliżeń różnych scen:)

2015/06/04

Africarium

We have recently visited one of the newest Wrocław attractions – The Africarium. There has been lately some rumpus regarding the increase in ticket prices, but that’s not what I want to write about. 

Anyway, if you consider going to the ZOO, you should have a few hours to spare. Well...at least 4, since the area of the ZOO is really huge, plus there are some attractions for kids, and we all know that little explorers will probably want to see everything :) Preferably, from the inside of a wooden carriage, pulled by their loved ones.



This time, while going to the ZOO, we were actually planning to see the Africarium – and we visited our old friends on the way, too.

 I bet you wonder what our impressions are, huh?

Well, here you go!


Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...